W Łodzi powstały dwie ławki oraz latarnia przy ulicy Srebrzyńskiej i Jęczmiennej. Jest to inicjatywa lokalna, zrealizowana dzięki funduszom miejskim. Mieszkańcy uważają koszt inwestycji, wynoszący blisko 60 tys. zł, za „astronomiczny”, jednak urzędnicy podkreślają, że część kosztów nie jest widoczna na pierwszy rzut oka.
Budzi kontrowersje?
Adam Macander, jeden z organizatorów inicjatywy, zauważył, że miejsce prezentuje się znacznie lepiej po przeprowadzonych pracach. Koszt inwestycji wyniósł 58 500 zł, w tym koszty zakupu dwóch ławek i stołu o wartości 2 tys. zł oraz latarni solarnych i kosza na śmieci. Dodatkowo, pracownicy miasta przeprowadzili niezbędne prace związane z uporządkowaniem terenu. Mieszkańcy, którzy zaangażowali się w inicjatywę, wyjaśnili, że pierwotnie planowano wygładzenie terenu i zasianie trawy. Przed modernizacją miejsce wyglądało bardzo zaniedbane. Znajdowała się tam do połowy zburzona altana, a krzaki rosły na wysokości pasa.
Inwestycja na rzecz poprawy jakości życia w mieście
Zdaniem urzędników, aby zrealizować taką inwestycję, trzeba wziąć pod uwagę koszty, które nie są widoczne na pierwszy rzut oka. Oprócz kosztów związanych z zakupem i instalacją mebli i latarni. Istnieją również koszty nadzoru inwestorskiego, dokumentacji technicznej, demontażu starego ogrodzenia, nadbudowy kanałów deszczowych i nawiezienia ziemi. Inwestycja ta jest kolejnym przykładem działań na rzecz poprawy jakości życia w mieście, finansowanych przez fundusze publiczne.