Wraz z początkiem wielkiego remontu w łódzkim ZOO, ogród opuściły pingwiny. Zwierzęta, na czas trwania remontu, przewieziono do innych ogrodów zoologicznych. Część łódzkiego stada wyjechała do Płocka, a część do Gdańska.18 listopada te urocze maluchy wróciły do Łodzi. Można je podziwiać na całkowicie wyremontowanym wybiegu. Jak się okazuje, jednak nie wszystkie zwierzaki, które wyjechały, wróciły. Wszyscy jednak liczmy, że już niebawem stado się powiększy, ponieważ zbliża się okres lęgowy.
Powrót pingwinów
Wybieg pingwinów wymagał gruntownego remontu. Decyzją władz ogrodu zoologicznego, rozpoczęto go razem z początkiem budowy Orientarium. Właśnie wtedy całe łódzkie stado pingwinów wyjechało do ogrodów zoologicznych w Gdańsku i Płocku. Jak się okazało, do Łodzi wróciły po dwóch latach tylko pingwiny z ZOO w Płocku. Te które pojechały do Gdańska, mają tam zostać na stałe. Z Płocka razem z naszymi zwierzakami przyjechały też te, które wcześniej mieszkały tam. W sumie na wybiegu możemy podziwiać rodzinkę liczącą 26 osobników. Pingwiny doskonale czują się na wyremontowanym wybiegu, który zmienił się nie do poznania. Wybieg tych ptaków znajduje się w pobliżu budynku Orientarium. To właśnie z niego poprowadzono dostęp do filtrowanej wody. Pingwiny prawie cały rok będą spędzać na wybiegu zewnętrznym. Jedynie silny mróz i obfite opady śniegu mogą spowodować przeniesienie ich na wybieg wewnętrzny. Główną atrakcją wybiegu zewnętrznego jest przeszklona ściana basenu, dzięki której możemy podglądać te zwierzaki podczas podwodnych harców.
Kiedy otwarcie Orientarium
Mimo że zakończyła się już budowa Orientarium, jego otwarcie wciąż się przesuwa. Zgodnie z informacjami przekazywanymi przez pracowników ZOO, dzieję się tak ponieważ na termin otwarcia wpływ ma wiele różnych czynników. Przede wszystkim wciąż prowadzone są odbiory poszczególnych części budynku. Wszystko musi zostać dokładnie sprawdzone przed momentem, w którym pojawią się pierwsi zwiedzający. Przesuwają się również terminy transportu zwierząt. Nie wszystkie gatunki, które będziemy mogli podziwiać w Orientarium, udało się przewieźć na czas. Nadal czekamy między innymi na pojawienie się pary orangutanów. Wciąć trwa także wykańczanie strefy gastronomicznej, oraz konkurs na główną restaurację. Dlatego termin otwarcia z września, przesunął się prawdopodobnie na okres ferii zimowych. Wykonawcy chcą dopiąć wszystko na ostatni guzik. Łódzki Ogród Zoologiczny z pewnością wciąż zmienia się na lepsze. Nie jest to jednak jedyny obiekt, który przechodzi takie gruntowne zmiany. Zmienia się także ZOO w Krakowie, a we Wrocławiu i w Gdańsku wciąż pojawiają się nowi mieszkańcy!