Zdarzenie miało miejsce w małej miejscowości Wielgomłyny, leżącej w powiecie radomszczańskim. To tam znaleziono 56-letniego mężczyznę, który był nieżywy. Jego ciało odnaleziono w niewielkim strumieniu, przepływającym obok lokalnej drogi. Po otrzymaniu informacji o tym zdarzeniu, na miejsce natychmiastowo zostały skierowane odpowiednie służby.
Pierwszymi, którzy podjęli próby reanimacji mężczyzny byli strażacy, jednak niestety okazały się one nieskuteczne. Kiedy dotarli medycy, przejęli oni czynności reanimacyjne, po czym podjęli decyzję o przetransportowaniu mężczyzny do szpitala. Informacje te potwierdziła Aneta Wlazłowska, będąca przedstawicielką komendy policji w Radomsku.
Niestety, pomimo starań służb medycznych, 56-latek zmarł w szpitalu. Na polecenie prokuratora ciało zmarłego zostało zabezpieczone w prosektorium, aby przeprowadzić niezbędne badania.
Policjanci, którzy pracowali nad tym sprawą, przesłuchali świadków zdarzenia i przeprowadzili szczegółowe oględziny miejsca, gdzie odnaleziono ciało. W wyniku tych działań ustalono, że mężczyzna był rozpoznawalny w lokalnej społeczności. Był on znany z prowadzenia trybu życia, który nie spełniał podstawowych norm higienicznych.