Informujemy o powtórnym zatrzymaniu starszego mężczyzny, który został przyłapany na dewastacji pomnika Tadeusza Kościuszki w Łodzi. Mężczyzna korzystał ze spreju do farby, aby szkicować na pomniku na Placu Wolności. To nie jest pierwsze takie przewinienie tego emeryta – to już czwarte zatrzymanie go za podobne przestępstwa. Jak poinformowały służby policyjne, sprawą zajmuje się teraz prokuratura.
Zdarzenie miało miejsce we wtorkowy poranek, przed godziną 8.00 rano, kiedy to strażnicy miejscy z Łodzi zatrzymali starszego mężczyznę, który znów chciał wymalować coś na cokole pomnika Tadeusza Kościuszki na Placu Wolności. „Przechodziłem tamtędy z kilkoma osobami i byłem zdumiony tym, co zobaczyłem” – relacjonuje jeden z mieszkańców Łodzi, którego spotkaliśmy na Placu Wolności. „To nie tylko chodzi o wandalizm, ale także o symbol, który kojarzy się z zbrodniami przeciwko ludzkości. Trudno mi zrozumieć, jak ktoś mógłby to zrobić.”
9 marca doszło do kolejnego incydentu, kiedy ten sam mężczyzna wymalował dwie swastyki na cokole pomnika. Został przyłapany na gorącym uczynku przez przechodniów, którzy natychmiast powiadomili policję. Funkcjonariusze szybko dotarli na miejsce i zatrzymali sprawcę.
14 marca doszło do trzeciego incydentu, kiedy to sprawca ponownie narysował swastykę białą farbą, a także gwiazdę oraz dodał takie napisy jak „Senat”, „SS” i „ZNP”, po czym został zatrzymany ponownie. Tym razem jednak policja postanowiła przekazać sprawę do prokuratury.
Dziś rano (21 maja) doszło do czwartego zatrzymania. W tym przypadku jednak policja zapowiedziała podjęcie dodatkowych działań. „Nie tylko zbadamy okoliczności zdarzenia, ale także sprawdzimy poczytalność zatrzymanego” – poinformowała nas asp. Kamila Sowiński z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.