Niecodzienna sytuacja rozegrała się 15 października 2025 roku w miejscowości Błonie w powiecie łęczyckim. Urlopujący dzielnicowy z Kutna, przypadkowo przejeżdżający przez tę wieś, natknął się na poważny wypadek z udziałem samochodu osobowego marki Volkswagen oraz ciągnika rolniczego. Widok rozbitego auta i uszkodzonego traktora natychmiast zwrócił jego uwagę – błyskawicznie ocenił sytuację, nie czekając na przyjazd służb ratunkowych.
Odpowiedzialna postawa poza służbą
Właściwa reakcja w nagłych przypadkach może być decydująca. Funkcjonariusz, choć przebywał poza godzinami pracy, natychmiast zatrzymał się, aby zabezpieczyć miejsce zdarzenia i ocenić, jakiej pomocy potrzebują uczestnicy kolizji. Szybko zorientował się, że jeden z kierowców, uwięziony w rozbitym Volkswagenie, wymaga pilnego wsparcia. Policjant zadbał o bezpieczeństwo na miejscu, ostrzegając innych kierowców i ustawiając trójkąt ostrzegawczy.
Walcząc o życie – pierwsza pomoc i współpraca
Nie tracąc czasu, dzielnicowy przystąpił do udzielania pierwszej pomocy poszkodowanemu w aucie. Sprawdził funkcje życiowe, monitorował oddech i stan przytomności. W pewnym momencie mężczyzna odzyskał przytomność – policjant zadbał wtedy o utrzymanie z nim kontaktu, uspokajając go i kontrolując jego stan do przyjazdu ratowników.
Na miejscu szybko pojawili się także inni kierowcy, którzy zatrzymali się, widząc wypadek. Funkcjonariusz wykorzystał ich wsparcie: zorganizował podział ról, zlecił wezwanie służb ratunkowych i poprosił o nadzorowanie sytuacji, aby nikt postronny nie naraził się na niebezpieczeństwo. Sam w tym czasie udzielił pomocy również kierowcy ciągnika, który, choć mniej poszkodowany, potrzebował opieki do czasu przyjazdu medyków.
Służby na miejscu i ustalenia policji
Po przybyciu zespołu ratownictwa medycznego i funkcjonariuszy drogówki, policjant z Kutna przekazał szczegółowe informacje o stanie poszkodowanych i przebiegu swoich działań. To ułatwiło sprawne przejęcie opieki nad poszkodowanymi. Podczas oględzin ustalono, że 62-letni kierowca Volkswagena z niewyjaśnionych przyczyn uderzył w tył jadącego przed nim ciągnika rolniczego. Okoliczności wypadku będą nadal wyjaśniane przez łęczycką policję, a wszelkie ślady z miejsca zdarzenia zabezpieczono zgodnie z procedurami.
Wnioski i apel do mieszkańców
To wydarzenie pokazuje, jak ważną rolę odgrywa szybka reakcja i umiejętność udzielania pierwszej pomocy nawet poza godzinami służby. Postawa dzielnicowego z Kutna doskonale obrazuje, że odpowiedzialność za bezpieczeństwo innych nie kończy się wraz z końcem służby. Każdy świadek wypadku drogowego powinien nie tylko powiadomić odpowiednie służby, ale także – w miarę możliwości – włączyć się w ratowanie życia i zdrowia poszkodowanych. Tylko dzięki solidarności i zdecydowanym działaniom możemy ograniczyć tragiczne skutki zdarzeń na lokalnych drogach.
Źródło: Policja Łódzka