Narodowy Dzień Zwycięstwa jest nie tylko okazją do świętowania zwycięstwa, ale również dniem, w którym przypominamy sobie o najmłodszych i najbardziej bezbronnych ofiarach konfliktów zbrojnych, które są nazywane Dziećmi Wojny. Jest to ważne wydarzenie, którego organizacją zajęło się Stowarzyszenie Dzieci Wojny.
W Łodzi odbyły się centralne uroczystości ku czci tych młodych ofiar II wojny światowej. Miejsce obchodów – Pomnik Martyrologii Dzieci „Pęknięte Serce” – zostało wybrane specjalnie do oddania hołdu tym małym istotom, które padły ofiarą okrucieństwa wojny. Przy tym symbolicznym miejscu swoje modlitwy ekumeniczne złożyli kardynał Grzegorz Ryś, metropolita łódzki oraz biskup M. Włodzimierz Jaworski, ordynariusz diecezji śląsko-łódzkiej Kościoła Starokatolickiego Mariawitów.
Podczas ceremonii Małgorzata Moskwa-Wodnicka, wiceprezydent Łodzi, wygłosiła poruszające słowa: „Wojna ma twarz dziecka. To właśnie dzieci są jej najtragiczniejszymi ofiarami, jako najmniej odporne, najbardziej bezbronne, niezdolne do zrozumienia przyczyn swojego cierpienia. W Łodzi, podczas wcielenia miasta do Rzeszy Niemieckiej, tysiące dzieci doświadczyło niewyobrażalnego bólu. W getcie Litzmannstadt wiele z nich zginęło – głodem, zimnem, a przede wszystkim w wyniku deportacji. Pomnik Martyrologii Dzieci „Pęknięte Serce” jest głośnym protestem przeciwko temu okrucieństwu. Jest to krzyk w obronie najsłabszych i bezbronnych. Niech więc to miejsce będzie symbolem naszego jednoznacznego stanowiska: nigdy więcej cierpienia dzieci! Nigdy więcej wojny!”