Na biurko ministra infrastruktury trafiła interpelacja, której autorem jest poseł Tomasz Trela. Centrum uwagi dokumentu stanowi problem braku odpowiedniego zabezpieczenia przejść dla pieszych przez tory kolejowe, skupiony na przykładzie dworca Łódź Chojny. Pytanie pozostaje, jak Ministerstwo Infrastruktury odpowie na te zarzuty.
Tomasz Trela w swoim dokumencie powołał się na relację mieszkańca Łodzi, który zgłosił obawy dotyczące bezpieczeństwa na jednym z lokalnych przejść dla pieszych przez tory kolejowe, zlokalizowanym przy łódzkim dworcu Chojny.
Dokument zawiera fragment listu od pani Kingi, która wyraziła swoje zaniepokojenie sytuacją przy przejściu dla pieszych. Jak podkreśla, nadjeżdżający pociąg od strony ulicy Rzgowskiej jest widoczny dopiero kilka metrów przed przejściem, co jest szczególnie niebezpieczne dla przechodniów. Odnosząc się do popularności tego miejsca wśród mieszkańców miasta, pani Kinga zwraca uwagę, że jest ono często użytkowane nie tylko przez pracowników wracających z pracy pociągami, ale również przez dzieci idące do pobliskiego przedszkola i szkoły podstawowej. Dodatkowo, wielu łodzian korzysta z tego przejścia, by dostać się do tramwaju lub sklepów z żywnością.