Znów w Łodzi mamy do czynienia z problemem zaniedbanej kamienicy, która zaczyna rozpadać się na oczach zaniepokojonych mieszkańców. Tym razem jednak nie jest to skutek prac nad tunelami średnicowymi, ale zwykła starość budynku. Na skrzyżowaniu ulic Przybyszewskiego i Kruczej stoi stara kamienica, której kondycja budzi coraz większe obawy.
Z informacji przekazanych przez mieszkańców wynika, że w ostatnią niedzielę doszło do obawiającego się incydentu. Spore kawałki elewacji kamienicy nagle zaczęły odpadać, co o mało nie skończyło się tragedią. Znaczna ilość gruzu spadła bezpośrednio na zaparkowany pod budynkiem samochód, powodując duże szkody.
Miejscowi alarmują, że sytuacja z tym budynkiem jest bardzo poważna. W ostatnią niedzielę jeden z pojazdów zaparkowanych przy kamienicy został uszkodzony przez spadający z góry gruz – jego przednia szyba została wybita, a karoseria poważnie uszkodzona. Mieszkańcy wezwali na miejsce policję, która jednak zareagowała jedynie sporządzeniem notatki o zdarzeniu i zabezpieczeniem miejsca taśmą. Zwraca uwagę fakt, że jeden koniec taśmy został przymocowany do uszkodzonego pojazdu.