Labrador o imieniu Ares, służący w łódzkiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS), odnalazł paczkę zawierającą 14 tys. zł podczas kontroli w sortowni przesyłek. Podejrzewa się, że pieniądze te mogą pochodzić z nieujawnionych źródeł dochodu.
Ares to jeden z trzech psów pracujących dla łódzkiej KAS. Specjalizuje się on w wykrywaniu gotówki i tytoniu. Wcześniej tego biszkoptowego labradora można było już podziwiać za odnalezienie kryjówki z ponad pół milionem złotych.
Podczas ostatniego patrolu służby celno-skarbowej, Ares wykazał się ponownie. Zidentyfikował paczkę, która okazała się zawierać ponad 14 tys. zł. Jak mówi Agnieszka Majchrzak, rzeczniczka Izby Administracji Skarbowej w Łodzi: „Pieniądze zostały zabezpieczone w magazynie depozytowym do dalszego postępowania, ze względu na podejrzenie, że mogą one pochodzić z nieujawnionych źródeł dochodów”.
Dodała również, że bez precyzyjnego węchu Aresa, przesyłka mogłaby umknąć uwadze. „Nadawca przesyłki prawdopodobnie myślał, że ukrycie banknotów w foliowym worku i kartonowym pudełku wystarczy, aby paczka bezpiecznie dotarła do odbiorcy” – zaznaczyła rzeczniczka.