Mieszkańcy Łodzi, szczególnie tych zamieszkujących dzielnice Lublinek i Retkinia, doświadczają ostatnio zwiększonego hałasu. Głośne dźwięki dochodzące z nieba są spowodowane przez wojskowe maszyny F-16, które zaczęły odwiedzać łódzkie lotnisko. Zgodnie z informacją przekazaną przez zarządców portu, pojawianie się tych samolotów w przestrzeni powietrznej nad lotniskiem nie powinno być powodem do niepokoju.
Wielu mieszkańców, tak jak pan Piotr, jest zaskoczonych gwałtownym wzrostem hałasu. Pan Piotr wspomniał, że nie miał okazji osobiście zobaczyć maszyn, ale ich huk był na tyle intensywny, że przeraził go i przestraszył na tyle, by uniemożliwić mu pozostanie na kanapie. Wielu mieszkańców chciałoby być wcześniej informowanych o planowanych ćwiczeniach wojskowych, aby móc podziwiać te imponujące maszyny na żywo. Niestety, jak się okazuje, samo lotnisko jest informowane o przylocie samolotów dopiero w dniu, kiedy mają one nadlecieć.
Łódź jest często odwiedzana przez samoloty z innych miejsc. Na przykład, w styczniu tego roku, na płycie łódzkiego lotniska wylądował AN-124 Rusłan, największy samolot transportowy na świecie. Samolot należy do ukraińskich linii lotniczych ANTONOV Airlines i była to już jego trzecia wizyta w naszym mieście – pierwsze dwie miały miejsce w 2017 roku.
AN-124 Rusłan to prawdziwy kolos – rozpiętość jego skrzydeł to aż 73 metry, a długość kadłuba wynosi 69 metrów. Może przewozić ładunek o masie do 150 ton. Najcięższym towarem, który kiedykolwiek przewiózł ten gigant był lokomotywa, transportowana z Kanady do Irlandii. Lotnisko Łódź informowało także, że samolot jest w stanie przelecieć na pełnych zbiornikach paliwa dystans nawet 16 tysięcy kilometrów, co odpowiada mniej więcej odległości między Warszawą a Sydney.