Niektórzy kierujący samochodami nie przestrzegają znaków zakazu zatrzymywania się i parkowania tam, gdzie odbywają się roboty drogowe. Niemniej jednak, czasami to wykonawcy nie oznaczają prawidłowo miejsca prowadzenia prac, co stawia ich w roli winowajcy. Dwa krańcowe przypadki tego typu problemów można było zaobserwować 22 stycznia na łódzkich ulicach Gdańskiej i Rydla.
Grupa „LDZ Zmotoryzowani Łodzianie” wyraziła swoje obawy na Facebooku, zwracając się pytaniem do Straży Miejskiej w Łodzi: „Czy blokada na koło samochodu jest pomocna podczas remontu na ulicy Rydla?”. Zwrócili również uwagę na podobne trudności na ulicy Gdańskiej, która jest obecnie poddawana renowacji.
Na ulicy Gdańskiej doszło do incydentu, gdzie samochód utrudniał pracę robotnikom drogowym. Wydarzenie miało miejsce w środę 22 stycznia. Planowano tam położyć asfalt na jednym z pasów ruchu, ale nie doszło do tego natychmiast – prace zostały bowiem uniemożliwione przez zaparkowany samochód, pomimo trwającego remontu i obowiązujących znaków zakazu parkowania. Informacje na ten temat podała grupa „LDZ Zmotoryzowani Łodzianie”.