W Łodzi wybuchł protest rolniczy, który skomplikował sytuację na drogach miejskich. Najbardziej dotknął to dzielnicę Teofilów, utrudniając dojazd do miasta z okolicznych miejscowości takich jak Aleksandrów Łódzki i Zgierz. Protest zaczął się o 10 rano i planowany jest do godziny 17. Ulica Aleksandrowska jest zablokowana przez rolników od granic miasta aż do al. Włókniarzy.
Aktualne wydarzenia są częścią większej fali protestów rolniczych, które rozprzestrzeniły się na całą Polskę. Te demonstracje były zaplanowane już wcześniej, jako kontynuacja masowych protestów, które miały miejsce 20 marca. Rolnicy nadal walczą o te same sprawy – sprzeciwiają się polityce Zielonego Ładu i importowi tanich produktów z Ukrainy.
Manifestanci zamierzają również przeprowadzić akcje pod biurami poselskimi, takie jak na przykład rozrzucanie nawozu. Na chwilę obecną nie ma jednak informacji, czy podobne działania zaplanowano także w Łodzi.