Wydarzenia minionego weekendu w Łodzi poruszyły mieszkańców jednego z bloków na osiedlu Retkinia. Budynek przy ulicy Kostki Napierskiego padł ofiarą wandali, którzy zniszczyli 11. piętro pełniące funkcję strychu. Mieszkańcy są zaniepokojeni i domagają się konkretnych działań ze strony spółdzielni mieszkaniowej.
Uszkodzone piętro na Retkini
Na 11. piętrze budynku, które służy jako strych, doszło do dewastacji ścian i podłogi. Wśród zniszczeń znajdują się wulgarne napisy i rysunki, takie jak kot i uśmiechnięta buzia. Mieszkańcy wyrazili swoje niezadowolenie i oczekują szybkiej reakcji od spółdzielni Botanik, odpowiedzialnej za zarządzanie budynkiem.
Inicjatywy mieszkańców i odpowiedź spółdzielni
W obliczu zaistniałej sytuacji, mieszkańcy postulują wprowadzenie środków zapobiegawczych, takich jak montaż systemu monitoringu. Spółdzielnia Botanik analizuje różne możliwości, podkreślając jednak, że instalacja kamer wymaga pełnej zgody lokatorów, a także uwzględnienia kosztów związanych z ich utrzymaniem.
Wyzwania związane z instalacją monitoringu
Mimo że monitoring mógłby pomóc w identyfikacji sprawców, spółdzielnia zauważa potencjalne trudności. Kamery mogą być nieskuteczne, jeśli wandale podejmą środki ostrożności, takie jak noszenie kapturów czy zamalowanie obiektywów, co ograniczy ich efektywność.
Zachęta do współpracy mieszkańców
Spółdzielnia Botanik i lokalna policja apelują do mieszkańców o zgłaszanie wszelkich informacji mogących pomóc w rozwiązaniu sprawy. Wszelkie wskazówki można przekazywać bezpośrednio do spółdzielni lub III Komisariatu Policji przy ul. Armii Krajowej, co może znacząco przyczynić się do wykrycia sprawców.