Pod hasłem „Biegamy, aby jeść, jemy, aby biegać”, odbył się Ice Cream Run. W Parku Poniatowskim na linii startu zgromadziło się blisko 900 entuzjastów biegania i miłośników lodów, którymi byli zarówno dorośli, jak i dzieci. Na końcu biegu każdy z uczestników otrzymywał specjalny medal oraz duże porcje smakowitych lodów. Wszyscy uczestnicy łączyli w sobie dwa aspekty – miłość do aktywności fizycznej oraz przyjemności płynącej z jedzenia.
Organizatorem wydarzenia był Runoholic, znany również jako Dominik Stanek, który swoją pasję do biegania połączył z miłością do słodkości. Jego filozofia polega na tym, że nie ma takiej ilości kalorii, której nie można spalić poprzez aktywność fizyczną. „Uwielbiamy jeść, jesteśmy przekonani, że żadna ilość kalorii nie jest dla nas straszna. Właśnie to przyciąga ludzi – pogoń za smacznym jedzeniem i możliwość spalenia tego na bieżni. Całe rodziny pragną dołączyć do tej społeczności łasuchów” – mówi Dominik Stanek.