Podczas kontroli drogowej, funkcjonariusze łódzkiej policji zatrzymali 49-letniego strażaka, którego badanie alkomatem wykazało 1,7 promila alkoholu we krwi. Zgodnie z doniesieniami dziennikarzy lokalnych mediów, nietrzeźwym kierowcą okazał się być zastępca Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi. Nie ma jeszcze oficjalnego potwierdzenia tej informacji ze strony straży, ale doszło do odwołania i zwolnienia wspomnianego funkcjonariusza ze służby. Obecnie ma on prawo przejść na emeryturę.
Sytuacja miała miejsce w środę, 4 września, na łódzkiej ulicy Olechowskiej. Podczas patrolu, policjanci zauważyli auto poruszające się z nadmierną prędkością i postanowili dokonać kontroli. Na odcinku drogi, gdzie obowiązuje ograniczenie do 40 km/h, mężczyzna prowadził swój pojazd z prędkością 62 km/h. Jak informuje młodszy aspirant Maksymilian Jasiak z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, badanie alkomatem wykazało, że 49-latek znajdował się pod wpływem alkoholu.
Strażak został ukarany mandatem za przekroczenie prędkości i stracił prawo jazdy. Sprawą zajmuje się VI komisariat – poinformował młodszy aspirant Jasiak.
Informację o tym, że zatrzymanym kierowcą jest zastępca Komendanta Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi, jako pierwsi podali dziennikarze Radia Łódź. Nieoficjalne potwierdzenie tej wiadomości uzyskano w komendzie wojewódzkiej.