Zakończenie roku 2017 nie było radosnym wydarzeniem dla drużyny hokejowej Łódzkiego Akademickiego Związku Sportowego PŁ Cochise Burger. Ich pojedynek z 30 grudnia, który był jednocześnie ostatni w mijającym roku i pierwszym w ramach rundy rewanżowej Ekstraligi, zakończył się niestety ich przegraną. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:10 na korzyść przeciwników.
Mecz obfitował w emocje – po dwóch tercjach goście prowadzili już 7:0. Dopiero w trzeciej odsłonie gospodarze starli się równo z zawodnikami będącymi wicemistrzami Polski. Mimo to, przewaga rywali była zbyt duża, aby móc odwrócić losy spotkania.
Łukasz Wroński, który został uznany za najlepszego zawodnika łódzkiego zespołu tego dnia, podkreślił po meczu, że wynik mógł być inny. Zaznaczył, że liczne kary po stronie jego drużyny, które wyniosły 5 lub 6, mogły decydować o wysokości porażki. Wskazał także na to, że przeciwnicy zdobyli 4 bramki podczas gry w przewadze. Wroński zauważał również, że wiele straconych bramek wynikało z błędów jego drużyny, a nie z wybitnej gry przeciwników. Mimo, że rywale grali dobrze, to nie zawsze potrafili skutecznie wykorzystać swoje szanse, natomiast często korzystali z błędów łódzkiej drużyny – dodawał zawodnik, który strzelił bramkę na 2:7.