Robert Dobrzycki, jeden z najbogatszych ludzi w Polsce i współwłaściciel firmy nieruchomości przemysłowych Panattoni, niedawno dał do zrozumienia, że ma zamiar przejąć łódzki klub piłkarski Widzew. Na jednej z popularnych platform biznesowych zapowiedział, że jest gotowy sfinalizować transakcję w możliwie najkrótszym czasie oraz skupić się na przyszłości i dalszym rozwijaniu klubu. Ta deklaracja wywołała duże poruszenie wśród fanów Widzewa. Chociaż pogłoski o potencjalnej zmianie właściciela krążyły już od pewnego czasu, teraz pojawiły się pierwsze konkretne zapowiedzi.
Dobrzycki to nie tylko miliarder, ale także prezes i twórca Panattoni – firmy, która dorobiła się renomy jako jedna z najlepszych w branży nieruchomości przemysłowych zarówno w Europie, jak i Azji. Potwierdził swój entuzjazm dla możliwości inwestycji w Widzew Łódź. Zdaniem Tomasza Włodarczyka, dziennikarza sportowego, mogło by dojść do szybkiego przejęcia klubu pod warunkiem, że zostanie zaoferowana odpowiednia suma pieniędzy.
Włodarczyk, podczas jednego z odcinków programu „Okno Transferowe” transmitowanego na YouTube, ujawnił, że jeżeli na stół zostanie postawiona suma 50 milionów złotych, transakcja mogłaby natychmiast ruszyć z miejsca. Po wpłaceniu tej kwoty, obecny właściciel nie miałby już żadnego wpływu na proces sprzedaży, który zależałby teraz wyłącznie od zgody stowarzyszenia.