Różnego rodzaju drzewa, takie jak lipy, tulipany i magnolie, mają być posadzone na placu znajdującym się obok hotelu Hilton, naprzeciwko Stajni Jednorożców. To działanie ma na celu zazielenienie centrum Łodzi.
Według prezydent Łodzi, Hanny Zdanowskiej, wszyscy mieszkańcy skorzystają na tej zmianie. Zauważa ona, że nikt nie kwestionuje faktów zmian klimatycznych i niezaprzeczalne jest istnienie tzw. wysp ciepła, które utrudniają normalne funkcjonowanie w mieście podczas letnich upałów. Wszyscy zdają sobie z tego sprawę i wszyscy to doświadczamy – stwierdza Zdanowska.
W związku z tym, postanowiono przeciwdziałać wyspom ciepła poprzez dosadzanie drzew i tworzenie bardziej przyjaznej przestrzeni do życia. Drzewa to bowiem życie – deklaruje Zdanowska. Dlatego tam, gdzie tylko jest to możliwe, sadzi się nowe drzewa i odbudowuje zieleń.
Starą część placu planuje się rozebrać, aby zrobić miejsce dla nowych nasadzeń. Maciej Riemer, dyrektor Departamentu Ekologii i Klimatu UMŁ, podkreśla jak istotne jest, aby centrum miasta było bardziej zielone.
To nie jest jedyny projekt tego typu. W innych miejscach w Łodzi również przekształcano betonowe place w zielone oazy. Na przykład na Księżym Młynie powstały ogrody fasadowe. Dodatkowo, dzięki dofinansowaniu unijnemu, wiele skrzyżowań i chodników w Łodzi ma zostać „odbetonowane”. Już w tym roku, dzięki środkom z Budżetu Obywatelskiego, przeprowadzony został projekt „odbetonowania” centralnego odcinka trasy WZ. Jak mówi Riemer, to pokazuje, że jest zapotrzebowanie społeczne na takie działania i miasto chce sprostać tym oczekiwaniom.