26 października 2025 roku, na jednej z głównych arterii Łowicza – ulicy Poznańskiej – policjanci ruchu drogowego przeprowadzili interwencję, która unaoczniła szereg poważnych zaniedbań ze strony prowadzącego. Cała sytuacja rozpoczęła się pozornie rutynowo, jednak jej finał okazał się nieoczekiwany zarówno ze względu na liczbę wykroczeń, jak i przeszłość kierowcy.
Kontrola drogowa ujawnia zagrożenie dla pasażerów
Podczas patrolu, funkcjonariusze zatrzymali mercedesa, który w terenie zabudowanym poruszał się z prędkością przekraczającą dozwolone o 16 km/h. Jednak to nie jedyne wykroczenie, które wyszło na jaw podczas kontroli. W pojeździe znajdowały się dzieci przewożone bez niezbędnych fotelików, a dorośli pasażerowie nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa. Takie zaniedbania bezpośrednio zagrażają zdrowiu i życiu podróżujących, dlatego kierowca został ukarany mandatami za każde naruszenie.
Sprawdzenie w bazie ujawnia kolejne przewinienia
W trakcie dalszych czynności okazało się, że za kierownicą mercedesa siedział 39-letni obywatel Ukrainy. Weryfikacja danych w policyjnym systemie wykazała, że mężczyzna nie miał prawa prowadzić pojazdu – obowiązywał go sądowy zakaz wydany przez Sąd Rejonowy w Mogilnie. Zakaz został orzeczony po wcześniejszym zatrzymaniu za jazdę w stanie nietrzeźwości w kwietniu 2025 roku. Dodatkowo ustalono, że kierowca wielokrotnie był wcześniej karany za nadmierną prędkość, co oznacza, że nie był to jego pierwszy konflikt z przepisami ruchu drogowego.
Skutki prawne i dalsze działania służb
Za prowadzenie pojazdu pomimo sądowego zakazu, mężczyzna musi liczyć się z poważnymi konsekwencjami – grozi mu nawet do pięciu lat więzienia. Policja, biorąc pod uwagę dotychczasowe zachowanie oraz możliwość ponownego łamania prawa, zarekomendowała jego wydalenie z Polski. Po przeprowadzeniu niezbędnych formalności, już 28 października sprawca został przekazany w ręce funkcjonariuszy Straży Granicznej, którzy zajmą się dalszym postępowaniem wobec cudzoziemca.
Wnioski dla mieszkańców i przesłanie służb
Opisywane zdarzenie stanowi wyraźne przypomnienie, jak ważne jest przestrzeganie przepisów drogowych – zarówno przez kierowców, jak i pasażerów. Brak troski o bezpieczeństwo, zwłaszcza najmłodszych uczestników ruchu, może mieć tragiczne skutki. Policjanci podkreślają, że współpraca z innymi służbami oraz szybka reakcja na wykroczenia są kluczowe dla poprawy bezpieczeństwa na drogach. Sprawa pokazuje także determinację organów ścigania do eliminowania z ruchu osób, które stanowią zagrożenie dla innych.
Źródło: Policja Łódzka
