Zespół strażaków z Łodzi został zaalarmowany, gdy na skrzyżowaniu ulic Zachodnia i Limanowskiego wybuchł pożar. Mimo że rozmiary ognia nie były imponujące, gęsty, czarny dym unosił się w powietrze i był dostrzegalny nawet z rejonu Manufaktury. Informację o tym zdarzeniu przekazał nam czytelnik, pan Krzysztof, który napisał: „Na skrzyżowaniu ulic Zachodniej i Limanowskiego coś gwałtownie płonie, a z miejsca zdarzenia dobiega sporo dymu”.
Zdarzenie miało miejsce w niedzielne popołudnie, 22 września, dokładnie o godzinie 13:55.
Pożar wybuchł na terenie dziedzińca jednej z kamienic usytuowanych przy ulicy Limanowskiego. Źródłem ognia były kilka pojemników na odpadki, obok których znajdowało się urządzenia gospodarstwa domowego (AGD). Strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi szybko opanowali sytuację. „Pożar został już ugaszony, a teraz w miejscu zdarzenia działają dwa nasze zastępy” – poinformował dyżurny PSP w Łodzi.