Kończy się dwuletni okres zamknięcia tramwajowej linii na ulicy Kilińskiego między Pomorską a Narutowicza. Miasto wybiera firmę do rozbiórki budynku znajdującego się blisko torów tramwajowych, który znajduje się w złym stanie technicznym. Obsługa odcinka została zawieszona z powodu zagrożenia zawalenia budynku.
Ruch zawieszony na dwa lata
Ruch tramwajowy na ulicy Kilińskiego między Pomorską a Narutowicza został zawieszony w 2021 roku, a początkowo przerwa w obsłudze miała trwać około dwóch tygodni. Jednak linie nr 1, 4 i 5 do dziś nie powróciły na ten obszar. W końcu istnieje realna szansa na wznowienie usług na tym ważnym segmencie tramwajowej sieci znajdującej się w centrum miasta.
Przywrócą ruch?
Kamienica zostanie zburzona. Bezpośrednim powodem wycofania tramwajów z Kilińskiego była częściowa zawalenie się miejskiej kamienicy stojącej obok torów. Budynek, przeznaczony do remontu, nie został naprawiony. Po jego zawaleniu jego struktury pojawiło się obawy, że kolejna część budynku, która wciąż stoi, zawali się. Władze lokalne chciały szybko oczyścić teren i zabezpieczyć budynek, a następnie wznowić ruch tramwajowy. Jednak kamienica okazała się nieodpowiednia do odbudowy z punktu widzenia gminy.