Nietypowy przypadek wyłudzenia pieniędzy miał miejsce w Łęczycy na jednej ze stacji paliw. W ciągu jednej nocy pracownik obsługujący klientów natknął się na osobę, która podczas czterech osobnych transakcji dokonywała płatności banknotami o nominale 100 złotych. Dopiero przy ostatniej próbie sprzedawca zorientował się, że banknoty są jedynie atrapami, na których widniała wyraźna informacja o ich nieautentycznym charakterze. Błyskawiczna reakcja personelu pozwoliła przerwać dalsze oszustwa i natychmiast wezwać służby.
natychmiastowa interwencja i działania służb
Powiadomienie policji przez czujnego pracownika szybko uruchomiło procedury śledcze. Sprawą zajęli się kryminalni z Łęczycy, którzy przystąpili do gromadzenia dowodów i przesłuchań. W krótkim czasie ustalono tożsamość podejrzanego – okazał się nim 19-latek zamieszkały na terenie powiatu łęczyckiego. Zatrzymania dokonano 6 listopada 2025 roku. Młody mężczyzna od razu usłyszał zarzut oszustwa, co samo w sobie jest czynem zagrożonym nawet ośmioletnią karą pozbawienia wolności.
wyjaśnienia zatrzymanego i przebieg przesłuchania
Podczas czynności procesowych młody podejrzany próbował tłumaczyć swoje postępowanie. Z zeznań wynika, że rzekomo nie zdawał sobie sprawy z wartości banknotów, ponieważ – jak twierdził – otrzymał je od przypadkowej osoby spotkanej podczas wieczornego spaceru. Policjanci jednak nie przyjęli tych wyjaśnień bezkrytycznie, a śledztwo ma ustalić, czy nie doszło do świadomego wprowadzenia w błąd pracownika stacji i próby wyłudzenia towaru.
analiza prawna i skutki prawne czynu
Przypadek z Łęczycy pokazuje, że nawet pozornie „niewinne” używanie fałszywek może prowadzić do poważnych konsekwencji. Polskie prawo przewiduje surowe sankcje za oszustwo, zwłaszcza jeśli dotyczy to posługiwania się nieautentycznymi pieniędzmi. Ostateczna decyzja w sprawie podejrzanego zależy teraz od sądu, który oceni zarówno motywy działania, jak i stopień winy. Maksymalna kara za takie przestępstwo to nawet osiem lat więzienia.
wskazówki dla pracowników i klientów
Opisany incydent jest przestrogą dla pracowników nie tylko stacji paliw, ale wszystkich miejsc, gdzie obraca się gotówką. Warto regularnie sprawdzać autentyczność banknotów, zwłaszcza podczas nocnej zmiany lub w sytuacjach, które wydają się nietypowe. Dzięki uważności sprzedawcy z Łęczycy udało się zapobiec poważniejszym stratom, a oszust nie pozostał bezkarny. To pokazuje, jak ważna jest czujność i szybka reakcja w przypadku podejrzeń co do legalności środków płatniczych.
Źródło: Policja Łódzka