W Łodzi, na słynnej ulicy Piotrkowskiej, doszło do tragicznego incydentu. Władze policyjne próbują ustalić okoliczności nieoczekiwanej śmierci mężczyzny korzystającego z wózka inwalidzkiego. Przedstawiciele firmy czystościowej natknęli się na niego w jednym z podwórek i podjęli próby udzielenia pomocy. Niemal natychmiast wezwali oni karetkę pogotowia. Jak poinformowała rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Łodzi podczas rozmowy z tvn24 miejsce zajścia jest przestrzenią publiczną, dlatego nie można wykluczyć udziału osób trzecich. Z tego powodu służby policyjne prowadzą działania pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź-Śródmieście.
Zgłoszenie o tym zdarzeniu wpłynęło o godzinie 8 rano i dotyczyło sektora ulicy Piotrkowskiej oznaczonego numerem 115. Alarmujące wiadomości mówiły o mężczyźnie poruszającym się na wózku inwalidzkim, który nie reagował na bodźce zewnętrzne i nie wykazywał żadnych oznak życia.