Łódzka firma doświadczyła poważnej straty, gdy okazało się, że padła ofiarą kradzieży. Dziesięciu mężczyzn zostało zatrzymanych w związku z tym przestępstwem, a incydent miał miejsce, gdy byli oni nieświadomie obserwowani przez tajnych policjantów. Strata finansowa wynikająca z tej sytuacji to aż 1,5 miliona złotych. Mężczyźni odpowiedzą teraz za swoje czyny przed sądem, a jeśli zostaną uznani za winnych, mogą otrzymać karę do 10 lat więzienia.
Jednostka policji w Łodzi otrzymała informacje o kradzieży w lokalnej firmie przy ulicy Nowy Józefów na początku lipca. Aspirant Kamila Sowińska z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi opisuje schemat działania podejrzanych: „Mężczyźni tuszowali kamery monitoringu znajdujące się na terenie firmy, potem przechodzili do plądrowania kartonów składowanych w hali magazynowej. Wyjmowali część zawartości z pudełek i następnie odkładali je z powrotem, aby nie zwracać na siebie uwagi właściciela”.
Dodatkowo, Sowińska wyjaśnia, że skradzione przedmioty, które okazały się być ostrzami i maszynkami do golenia, podejrzani umieszczali w workach. Następnie transportowali je do pojazdu, który czekał na nich przy rampie.