Kilka dni wstecz na jednym z łódzkich przystanków komunikacji miejskiej, położonym w pobliżu dworca Łódź-Fabryczna, miało miejsce zaskakujące i bulwersujące zdarzenie. W pełnym świetle dnia, mężczyzna w średnim wieku bez żadnych skrupułów wystawił swoje intymne części ciała na widok publiczny i oddał mocz bezpośrednio na torowisko przeznaczone dla tramwajów.
Jeden z czytelników zwrócił uwagę, że koszt korzystania z toalety na łódzkim dworcu wynosi 5 zł, co jest kwotą wyższą niż standardowo spotykana w innych miastach Polski.
Optymistycznym aspektem tej niesmacznej sytuacji jest to, że sprawca tego niestosownego czynu może zostać zidentyfikowany. Na szczęście, obszar ten jest objęty monitoringiem miejskim. Jeśli zostanie ujęty, za tak zwany czyn nieobyczajny grozi mu kara grzywny do kwoty 1500 zł albo kara ograniczenia wolności.