W Łodzi, na alei Włókniarzy, zatrzymano 22-letniego mężczyznę, który miał w swoim organizmie ponad cztery promile alkoholu. Mężczyzna ten został zauważony przez innych kierowców, którzy donoszą, że blokował ruch drogowy i utrudniał im jazdę. Policja, która przeprowadziła test alkoholowy na mężczyźnie, była zdumiona wynikiem – ilość alkoholu była tak wysoka, że nie mieściła się na skali alkomatu. O całym zdarzeniu poinformowała rzeczniczka łódzkiego oddziału drogówki.
Incydent miał miejsce na jednym z głównych skrzyżowań w Łodzi, gdzie aleja Włókniarzy krzyżuje się z ulicą Drewnowską. To miejsce jest położone między dwoma cmentarzami w Łodzi – cmentarzem na Mani oraz Starym Cmentarzem. Policję powiadomili inni kierowcy, którzy zdecydowali się zatrzymać pijanego mężczyznę i wezwać służby porządkowe.