13 czerwca 1987 roku miasto Łódź miało zaszczyt gościć papieża Jana Pawła II. Mimo że papież spędził tam tylko 8 godzin, to zdarzenie to zostało na trwałe wpisane w historię miasta. Niestety, nigdy więcej żadna kolejna głowa Kościoła katolickiego nie udała się z wizytą do Łodzi.
Wspomniana wizyta miała miejsce dokładnie 36 lat temu, a te kilka godzin przeszły do historii jako niezapomniane chwile dla mieszkańców Łodzi. Tego dnia, przed godziną 10:00 rano, na lotnisku Lublinek pojawiły się trzy helikoptery. Na płycie lotniska zgromadziło się wówczas około 700 tysięcy ludzi, którzy unieśli w górę chorągiewki oraz chusteczki, świadomi tego, że jedną z maszyn był helikopter z papieżem Janem Pawłem II na pokładzie.
Po wylądowaniu, Ojciec Święty został przywitany przez arcybiskupa Władysława Ziółka, ówczesnego ordynariusza diecezji łódzkiej. U jego boku stała trójka dzieci, która wraz z innymi 1500 rówieśnikami miała tego dnia przyjąć pierwszą komunię świętą. Każda parafia archidiecezji wysłała swoje reprezentantki i reprezentantów na to wydarzenie. Większe parafie delegate pięcioro-sześcioro dzieci, a mniejsze po dwoje-troje.
Wszystkie te dzieci, które uczestniczyły w uroczystości, urodziły się w roku 1978, czyli kiedy Jan Paweł II objął swój pontyfikat. Co ciekawe, 100 z 1500 dzieci otrzymało komunię bezpośrednio z rąk papieża. Większość z tych szczególnych dzieci urodziła się 16 października 1978 roku, dokładnie w dniu wyboru Jana Pawła II na papieża.