Złodziej w Muzeum: Kradzież datków na św. Maksymiliana wstrząsa społecznością

1 listopada 2025 roku mieszkańcy Zduńskiej Woli rozpoczęli dzień w atmosferze niepokoju. W nocy ktoś włamał się do Muzeum Domu Urodzin św. Maksymiliana M. Kolbego. Sprawca zdołał pokonać zabezpieczenia i wejść do placówki, zabierając gotówkę przeznaczoną na działalność muzealną oraz wsparcie placówki. Łączna kwota strat przekroczyła 3 tysiące złotych.

Jak doszło do włamania?

Do przestępstwa doszło w godzinach nocnych, kiedy obiekt był zamknięty. Złodziej dostał się do środka, wyłamując drzwi wejściowe. Nie zniechęciły go obecne zabezpieczenia – zamek i drzwi zostały uszkodzone podczas włamania. Skradziona została zarówno zawartość puszek z datkami, jak i pieniądze z kasetki sklepiku muzealnego. Szacuje się, że suma zabranych środków to co najmniej 3300 złotych.

Reakcja służb i postęp w śledztwie

Tuż po ujawnieniu włamania zawiadomiono policję. Na miejsce natychmiast przybył technik, który skupił się na zabezpieczeniu śladów oraz rekonstrukcji przebiegu zdarzenia. Kluczowe było szybkie zebranie materiału dowodowego – ze względu na charakter miejsca oraz konieczność przywrócenia bezpieczeństwa. Funkcjonariuszom udało się zidentyfikować potencjalnego sprawcę, co znacząco przyspieszyło dalsze czynności dochodzeniowe.

Zatrzymanie podejrzanego

Już 6 listopada, a więc zaledwie kilka dni po incydencie, kryminalni zatrzymali 26-latka podejrzewanego o włamanie. Mężczyzna w chwili zatrzymania znajdował się w stanie nietrzeźwości, przez co czynności procesowe musiały zostać odłożone do czasu jego wytrzeźwienia. Po przewiezieniu do policyjnej celi i przesłuchaniu, przedstawiono mu zarzut kradzieży z włamaniem. Za taki czyn polskie prawo przewiduje nawet 10 lat pozbawienia wolności.

Muzeum i społeczność po włamaniu

Wiadomość o przestępstwie dotknęła nie tylko pracowników muzeum, ale i całą lokalną społeczność. Włamanie do miejsca o szczególnym znaczeniu historycznym i religijnym spotkało się z powszechnym potępieniem – zarówno ze strony mieszkańców, jak i samorządowców. Ochrona dziedzictwa kulturowego stała się tematem licznych apeli o większe wsparcie dla podobnych instytucji.

Zarząd muzeum podjął szybkie działania mające na celu poprawę systemu zabezpieczeń – rozważane jest m.in. wprowadzenie monitoringu i dodatkowych środków ochrony fizycznej. Wszystko po to, by podobna sytuacja nie powtórzyła się w przyszłości.

Co dalej ze sprawą?

Aktualnie sprawa znajduje się w gestii wymiaru sprawiedliwości. Społeczność Zduńskiej Woli z uwagą śledzi informacje dotyczące przebiegu postępowania i oczekuje na wyrok sądu. Incydent ten stał się powodem do refleksji nad bezpieczeństwem lokalnych placówek kultury oraz nad rolą, jaką odgrywają one w życiu miasta.

Zdaniem wielu mieszkańców wydarzenie to powinno pociągnąć za sobą nie tylko konsekwencje prawne wobec sprawcy, ale także skłonić do wdrażania rozwiązań zwiększających bezpieczeństwo cennych obiektów publicznych.

Źródło: Policja Łódzka