W Łodzi, mieszkańcy są ciepło zachęcani do konsumpcji wody ze zdrojów miejskich. Jest to sugestia rzecznika Zakładu Wodociągów i Kanalizacji (ZWiK) w Łodzi, Miłosza Wiki. Podkreśla on, że warto wykorzystywać lokalne zasoby – nie tylko dla dobrobytu środowiska, ale również dla własnego zdrowia. Podczas wyjścia z domu, proponuje zabrać ze sobą butelkę lub bidon, który można napełnić wodą z lokalnych zdrojów po jej wypiciu. Według jego słów, taka woda może być nawet lepszej jakości niż ta dostępna w sklepach, obfitując w więcej minerałów.
ZWiK zarządza pięcioma zdrojami wody płynącej ze studni głębinowych. Są one usytuowane w różnych miejscach miasta: przed budynkiem ZWiK na ulicy Wierzbowej 52, wewnątrz tego samego budynku, na parkingu przy ulicy Wycieczkowej, zwanej potocznie „kaloryferem”, obok klasztoru w Łagiewnikach oraz na ulicy Giewont na Stokach.
Interesujące jest to, że każde z tych źródeł dostarcza nieco innej wody. Ta, która płynie na ulicy Giewont, jest najbardziej zmineralizowana spośród wszystkich dostępnych w Łodzi. Zawiera ona aż 334 miligramy substancji mineralnych (takich jak wapń, magnez, siarczany i chlorki) na litr. To o wiele więcej niż średnio 200 miligramów tych substancji znajdywanych na litr wody z innych miejscowych zdrojów.