Łódź, jedno z największych polskich miast, doświadczało niedawno poważnych problemów związanych z ruchem tramwajowym, które dotknęły licznych mieszkańców. Szereg incydentów, które miały miejsce na kluczowym odcinku trasy tramwajowej łączącej północne i południowe rejon miasta, wywarło znaczny wpływ na efektywność komunikacji miejskiej. Mimo to, Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Łodzi (MPK Łódź) upewnia, że ilość przerwań ruchu nie wzrosła w porównaniu do poprzednich lat. Niemniej jednak, skutki tych przerwań zdają się być obecnie bardziej dotkliwe.
W czerwcu tego roku, zebrani aktywiści społeczni z różnych łódzkich stowarzyszeń oraz politycy należący do Zielonych w Łodzi, przeprowadzili symboliczny pogrzeb środków transportu publicznego w mieście. Zorganizowany przez nich happening miał na celu przyciągnięcie uwagi społeczeństwa oraz władz miasta do problemu degradacji jakości usług świadczonych przez lokalny samorząd w zakresie transportu publicznego. Grupa ta podkreślała, iż nie tylko rosnąca liczba sekcji trasy, na których tramwaje nie jeżdżą, stanowi problem. Wskazywali również na coraz większą ilość zdarzeń, które negatywnie wpływają na płynność ruchu w mieście.