Kardynał Grzegorz Ryś, podczas spotkania z księżmi, podkreślił, iż proboszczowie będą jednym z pierwszych grup, do których zwróci się o poruszenie istotnych tematów. Wyraził swój zamiar podjęcia ważnych kwestii w dialogu z tym środowiskiem.
W Łodzi, w Wyższym Seminarium Duchownym, odbyło się spotkanie synodalne proboszczów. Była to część szerszego cyklu dyskusji noszącego tytuł „Przyszłość Parafii”.
Kardynał Ryś wyjaśnił, że dotychczasowe spotkania miały na celu przygotowanie odpowiedzi dla papieża Franciszka na jego list adresowany do wszystkich proboszczów. Miały one również służyć synodalności, którą rozumie jako kulturę funkcjonowania Kościoła. Wobec tego, zgromadzeni na spotkaniu księża pracowali nad opracowaniem dokumentu, który miałby stanowić ostateczną odpowiedź do głowy Kościoła. Jego zdaniem, aby synod miał sens i nie był pustym gestem, za każdym razem powinien skupiać się na konkretnych tematach.
Kardynał Ryś podkreślił, że odbyte spotkania to ważne ćwiczenie przygotowujące Kościół do stałego dialogu i dyskusji, co stanowi istotę kultury życia w Kościele.
Metropolita łódzki omówił również plany na następne trzy lata po Roku Jubileuszowym. Będzie to okres, w którym skupi się na wdrożeniu w lokalnych Kościołach wszystkiego, co ustalono podczas synodu o synodalności i co zapisano w dokumencie końcowym. Trzeci rok będzie okresem oceny działań, które udało się wprowadzić w życie Kościoła, oraz dodatkowo zostanie zwołane zgromadzenie kościelne. Wyjaśnił, że taki jest plan dla wszystkich diecezji i całego Kościoła. Jego zdaniem, obecność księży świadczy o tym, że nie chcą oni stać obok tego procesu i tworzyć alternatywnego Kościoła, lecz chcą aktywnie uczestniczyć w tym procesie.