Niebawem Sąd Okręgowy w Łodzi stanie przed trudnym zadaniem rozstrzygnięcia sprawy 44-letniej Małgorzaty Sz. Oskarżona jest ona o zamordowanie swojego partnera, zadając mu śmiertelny cios nożem w brzuch. Przez tę brutalną agresję mężczyzna stracił życie, nie wytrzymując obrażeń pomimo interwencji medycznej. Co więcej, wcześniejsze doniesienia wskazują na to, że oskarżona była już wcześniej notowana za agresywne zachowanie wobec swojego partnera. Jeśli zostanie skazana, grozi jej kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Prowadzące do tak tragicznego finału zdarzenia miały miejsce 31 lipca 2022 roku w jednym z łódzkich mieszkań przy ulicy Zarzewskiej. Naoczni świadkowie, sąsiedzi pary, relacjonują przerażające chwile tego dnia. Opowiadają o głośnym krzyku, który rozległ się z mieszkania, o odgłosach przewracanych mebli znakomitych awantury domowej. Kiedy jeden z nich zdecydował się sprawdzić, co się dzieje, zobaczył wychodzącego na klatkę schodową Radosława M., partnera oskarżonej, który krwawiącym brzuchem schodził po schodach. Mężczyzna był tak słaby, że musiał położyć się na podłodze.
Kiedy pytano go o to, co się stało i kto jest sprawcą, miał odpowiedzieć krótko: „ona wbiła mi nóż w brzuch”. Wskazał tym samym na Małgorzatę Sz., która w momencie, gdy sąsiad wyszedł na klatkę schodową, zniknęła z miejsca zdarzenia.