W Bełchatowie, w późny grudniowy poranek, doszło do dramatycznego wypadku. 22 grudnia 2025 roku, tuż po godzinie 11:20, kierowca osobowego seata stracił panowanie nad pojazdem, zjeżdżając z ronda gen. Józefa Wybickiego. Samochód przeciął chodnik i z impetem uderzył w budynek przy ulicy Lecha Marii Kaczyńskich. Sprawcą tego zdarzenia był 34-letni mieszkaniec Bełchatowa, który miał niemal 3 promile alkoholu we krwi. Co więcej, nie posiadał on uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Skutki prawne i finansowe dla kierowcy
Mężczyzna, który spowodował wypadek, musi liczyć się z poważnymi konsekwencjami prawnymi. Grozi mu sądowy zakaz prowadzenia pojazdów przez trzy lata. Ponadto, sąd może nałożyć na niego obowiązek wpłaty 5 tysięcy złotych na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej. Nie ominie go także przepadek równowartości samochodu oraz surowa grzywna. Dodatkowo, odpowie karnie za prowadzenie pojazdu bez wymaganych uprawnień.
Alkohol za kierownicą – zagrożenie dla wszystkich
Na szczęście, w tym niebezpiecznym incydencie nikt nie odniósł obrażeń, ale sytuacja ta przypomina o ogromnym zagrożeniu, jakie niesie ze sobą prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Nawet niewielka jego ilość może wydłużyć czas reakcji i zaburzyć ocenę sytuacji na drodze, co stwarza niebezpieczeństwo nie tylko dla kierowcy, ale także dla innych uczestników ruchu. To kolejny przykład, który pokazuje, jak niebezpieczny może być brak odpowiedzialności za kierownicą.
Apel do kierowców
W związku z zaistniałą sytuacją apelujemy do wszystkich kierowców o rozwagę i odpowiedzialność za kółkiem. Alkohol i samochód to mieszanka, która nigdy nie powinna iść w parze. Unikanie prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu to nie tylko kwestia przestrzegania prawa, ale i troska o bezpieczeństwo swoje oraz innych. Każdy kierowca ma obowiązek zadbać o to, aby nie stanowić zagrożenia na drodze.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Bełchatowie