Kolejna niebezpieczna sytuacja na wodach Atlantyku u wybrzeży Lizbony. W ciągu kilku dni doszło do trzech przypadków ataków orek na łodzie, które zaniepokoiły środowisko żeglarskie oraz lokalnych mieszkańców. Ostatni incydent miał miejsce niedaleko popularnej Costa da Caparica, gdzie z pokładu rozbitej jednostki ratownicy podjęli cztery osoby. Wszystkie zostały bezpiecznie przetransportowane do portu w Cascais.
Co dokładnie się wydarzyło? Szybka reakcja służb
Alarm dotarł do portugalskiej służby ratownictwa morskiego wczesnym popołudniem w środku intensywnego sezonu żeglarskiego. Do zdarzenia doszło ok. 18,5 km na południowy zachód od Lizbony. Ekipa UCCF patrolująca wybrzeże natychmiast ruszyła na pomoc. Dzięki ich sprawnemu działaniu, pasażerów udało się ewakuować na czas, zanim łódź zatonęła po kilkukrotnych uderzeniach orek.
Powtarzające się ataki – czy to już nowy trend?
Obecny sezon okazuje się wyjątkowo trudny dla żeglarzy. Od początku tygodnia do służb docierają zgłoszenia o kolejnych spotkaniach z orkami. W jednym z przypadków zaatakowana jednostka została sfilmowana – na nagraniu widać, jak matka z młodymi wielokrotnie uderza w kadłub jachtu, doprowadzając do jego uszkodzenia. W sumie w ciągu tygodnia zanotowano już trzy podobne interwencje. Za każdym razem cała załoga została uratowana, ale uszkodzenia łodzi wymagają holowania i napraw.
Co zalecają służby? Konkretne wskazówki dla pływających
Lokalna społeczność żeglarska otrzymała nowe wytyczne bezpieczeństwa na szlaku wokół Półwyspu Iberyjskiego. Ratownicy proszą, by w przypadku spotkania z orkami:
- nie podejmować prób płoszenia zwierząt,
- wyłączyć silnik i pozostawać w bezruchu,
- natychmiast wzywać pomoc, jeśli sytuacja staje się niebezpieczna,
- unikać samodzielnych prób napraw w czasie interakcji.
Tylko w ostatnim ataku, dzięki obecności pobliskiego statku wycieczkowego, udało się sprawnie przeprowadzić ewakuację i ograniczyć ryzyko dla ludzi.
Niezwykłe zachowanie orek – co mówią naukowcy?
Zwiększona liczba tego typu incydentów niepokoi badaczy morskiej fauny. Od kilku lat naukowcy prowadzą monitoring interakcji orek z jednostkami pływającymi na trasie Portugalia-Hiszpania. Najnowsze obserwacje wskazują, że ataki te mogą mieć związek z uczonymi reakcjami w grupie rodzinnej tych ssaków, jednak nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, dlaczego orki coraz śmielej wpływają w pobliże łodzi i uderzają w nie.
Jakie działania są podejmowane i czego można się spodziewać?
Portugalski Urząd Morski oraz lokalne stowarzyszenia żeglarzy podkreślają, że każdy incydent jest szczegółowo analizowany, a w razie kolejnych ataków służby są przygotowane do szybkiej interwencji. Trwają również prace nad edukacją żeglarzy oraz wdrażaniem systemów ostrzegania w kluczowych marinach.
Wszyscy użytkownicy lokalnych portów oraz turyści planujący rejsy po Atlantyku powinni śledzić aktualizacje i zgłoszenia dotyczące ruchu orek. Sytuacja zmienia się dynamicznie i warto zachować szczególną ostrożność – zwłaszcza w rejonach wskazanych przez służby jako potencjalnie zagrożone.