Po kilku latach prac budowlanych łódzkie orientarium zostało wreszcie otwarte dla zwiedzających. Na powierzchni ponad 7 hektarów zgromadzonych zostało wiele wyjątkowych gatunków zwierząt, odwiedzający orientarium będą mogli podziwiać podwodne życie rekinów, płaszczek – w łódzkim orientarium znajdują się także orangutany, najdłuższy krokodyl gawialowy i najcięższy słoń indyjski – podobnego osobnika nie sposób spotkać w pozostałych, Europejskich ogrodach zoologicznych.
Ogromna atrakcja.
Władze miasta optymistycznie zakładają, że łódzkie orientarium ma corocznie przyciągać około półtora miliona turystów. Jest to drugi tego rodzaju obiekt w całej Polsce, podane wyliczenia mogą być więc jak najbardziej prawdziwe, bo orientarium zachwycało już na długo przed oficjalnym otwarciem, które miało miejsce 29 kwietnia.
Co czeka na zwiedzających?
Łódzkie orientarium zostało podzielone na cztery odrębne strefy, w których znajdują się różne gatunki zwierząt. W pierwszej ze stref znajduje się największy w Polsce wybieg dla słoni, w którym to mieszkają Tauru oraz Aleksander – przedstawiciele gatunku słoni indyjskich. W drugiej strefie odwiedzający natrafią na malaki oraz wyderki orientalne. Trzecia strefa jest częścią oceaniczną, w której podziwiać można rekiny, płaszczki i ponad 1000 ryb – w tej strefie znajduje się również podwodny tunel udostępniony dla zwiedzających. Ostatnią, a więc czwartą strefę, zamieszkują niedźwiedzie malajskie, orangutany oraz krokodyle.