Luksusowy Lexus na boku po dramatycznej kolizji w Łodzi!

Łódzcy kierowcy przeżyli pechowy poniedziałek. Seria kolizji i awarii infrastruktury komunikacyjnej sparaliżowała ruch w kilku kluczowych punktach miasta. Najpoważniejsze zdarzenie miało miejsce na przecięciu Gdańskiej z Kopernika, gdzie doszło do spektakularnej kolizji z przewróceniem pojazdu.

Dramatyczne zderzenie na skrzyżowaniu Gdańskiej i Kopernika

Około południa na równorzędnym skrzyżowaniu ulic Gdańskiej i Kopernika doszło do poważnej kolizji dwóch aut. 62-letnia kobieta za kierownicą lexusa nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu, uderzając w hyundaia prowadzonego przez 55-letniego mężczyznę. Kierowca lexusa poruszał się Gdańską w kierunku od ulicy Struga, natomiast poszkodowany jechał Kopernika od strony Żeromskiego.

Energia uderzenia okazała się tak znaczna, że luksusowy lexus stanął na boku, tworząc niebezpieczną przeszkodę na jezdni. Służby ratunkowe szybko zabezpieczyły miejsce wypadku, jednak ruch został na pewien czas całkowicie wstrzymany. Policyjne testy alkomatem wykazały, że żadne z uczestników zdarzenia nie było pod wpływem alkoholu.

Hospitalizacja z poważnymi obrażeniami

Kierowca hyundaia doznał ciężkich urazów głowy oraz kręgosłupa i został natychmiast przewieziony przez zespół ratownictwa medycznego do łódzkiego szpitala. Stan mężczyzny wymagał specjalistycznej opieki medycznej. Sprawczyni kolizji, mimo przewrócenia się pojazdu, nie odniosła poważniejszych obrażeń.

Miejsce wypadku przez kilka godzin było niedostępne dla ruchu kołowego. Policjanci prowadzili szczegółowe oględziny, dokumentując przebieg zdarzenia i zabezpieczając ślady. Usuwanie pojazdów, szczególnie przewróconego lexusa, wymagało użycia specjalistycznego sprzętu.

Kolejna kolizja na Widzewie – trzy osoby poszkodowane

Tego samego dnia łódzkie służby ratunkowe zostały wezwane do innego poważnego wypadku. Na Widzewie doszło do zderzenia, w wyniku którego rany odniosły trzy osoby. Okoliczności tego incydentu były na tyle poważne, że konieczne stało się całkowite zamknięcie fragmentu drogi.

Wstrzymanie ruchu na tej ważnej arterii komunikacyjnej wywołało efekt domina – kierowcy musieli szukać tras objazdowych, co dodatkowo obciążyło pozostałe ulice w tej części miasta. Korki sięgały kilku kilometrów, a czas przejazdu przez Widzew wydłużył się nawet o godzinę.

Paraliż komunikacji publicznej na Przybyszewskiego

Problemy dotknęły również transport publiczny. Całkowicie zatrzymano ruch tramwajów na ulicy Przybyszewskiego, co było efektem blokady na Alei Ofiar Terroryzmu. Pasażerowie zostali zmuszeni do poszukiwania alternatywnych środków transportu lub długich przesiadek.

Brak tramwajów na tej trasie oznaczał dodatkowe obciążenie dla autobusów komunikacji miejskiej oraz prywatnych pojazdów. Mieszkańcy tej części Łodzi, którzy na co dzień korzystają z tramwaju, musieli liczyć się ze znacznymi opóźnieniami w dotarciu do celu.

Poniedziałkowe wydarzenia pokazały, jak szybko może załamać się płynność ruchu w dużym mieście. Łódzkie służby miejskie i ratunkowe stanęły przed testem sprawności, reagując jednocześnie na kilka poważnych incydentów komunikacyjnych w różnych częściach miasta.