Siły policyjne w Łodzi złożyły zarzuty przeciwko kobiecie, która była odpowiedzialna za umyślne porysowanie powłok lakierniczych na sześciu pojazdach zaparkowanych na osiedlowych parkingach w okolicy Retkini. Według szacunków poszkodowanych właścicieli, łączna wartość poniesionych strat wynosiła 20 tys. zł. Jeżeli zostanie uznana za winną, grozi jej kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Policjanci pracujący nad tym incydentem rozpoczęli swoje śledztwo 1 października, kiedy to otrzymali pierwsze oficjalne zgłoszenie składane przez zaniepokojonego właściciela jednego z uszkodzonych pojazdów.
Tego dnia, około godziny 10 rano, zgłaszający zauważył nienaturalne rysy na karoserii swojego auta, których poprzedniego dnia nie było. Szybko dostrzegł on, że podobne uszkodzenia pojawiły się także na kilku innych samochodach zaparkowanych w pobliżu na ulicy Wileńskiej. Wszystko wskazuje na to, że sprawca uszkodził lakier na łącznie sześciu pojazdach, powodując straty finansowe w zakresie od tysiąca do 8 tys. zł – tak głosi oficjalne oświadczenie wydane w środę przez Katarzynę Zdanowską z Komendy Miejskiej Policji.