Deportacja po pijaku: Cudzoziemiec wjechał samochodem w sklep w Radomsku

Wtorkowe popołudnie na ulicy Piłsudskiego w Radomsku przyniosło niecodzienną sytuację, która wzbudziła duże zainteresowanie przechodniów. Jeden z pojazdów osobowych niespodziewanie wjechał w ścianę budynku handlowego, zamiast – jak planował kierowca – wycofać się z parkingu. Zaskakujący finał manewru szybko sprowadził na miejsce patrol policji oraz licznych gapiów.

Szczegóły przebiegu zdarzenia na Piłsudskiego

Do incydentu doszło około godziny 15:30. Samochód marki Mazda nagle ruszył do przodu, uszkadzając elewację jednej z lokalnych nieruchomości, gdzie mieszczą się sklepy. Osoby postronne, które były świadkami sytuacji, natychmiast zareagowały, a już po kilku minutach na miejsce przybyli funkcjonariusze. W toku interwencji okazało się, że za kierownicą siedział 26-letni obywatel innego kraju.

Nietrzeźwy kierowca bez uprawnień

Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał w organizmie blisko 4 promile alkoholu. Tak wysoki poziom nietrzeźwości wyjaśniał jego niekontrolowane zachowanie za kierownicą. Dodatkowo policjanci ustalili, iż podejrzany nie posiadał wymaganych uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych. W efekcie został natychmiast zatrzymany, a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty dotyczące m.in. kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz stwarzania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Za takie przewinienia grozi nawet do trzech lat więzienia.

Nieuregulowany pobyt jako dodatkowy problem

Na tym jednak konsekwencje się nie skończyły. Podczas szczegółowej kontroli dokumentów okazało się, że zatrzymany przebywa na terytorium Polski nielegalnie. Brak aktualnych dokumentów legalizujących pobyt w kraju był podstawą do zgłoszenia sprawy do odpowiednich służb. Funkcjonariusze złożyli formalny wniosek o wszczęcie procedury wydalenia z państwa wobec zatrzymanego cudzoziemca.

Przekazanie sprawy służbom granicznym i dalsze kroki

Po zakończeniu czynności policyjnych mężczyznę przekazano funkcjonariuszom Straży Granicznej w Łodzi. Obecnie to właśnie ta instytucja prowadzi dalsze postępowanie administracyjne, które obejmuje nie tylko kwestię nielegalnego pobytu, ale również szczegółową analizę całej sytuacji. Zdarzenie to wpisuje się w szerszy kontekst, ponieważ w ostatnich miesiącach coraz częściej dochodzi do podobnych interwencji związanych z naruszeniem przepisów przez obcokrajowców.

Ważność przestrzegania prawa przez cudzoziemców

Policja oraz Straż Graniczna nieustannie przypominają, że każda osoba przebywająca w Polsce ma obowiązek posiadania ważnych dokumentów uprawniających do pobytu. Zaniedbanie tych kwestii może skutkować nie tylko odpowiedzialnością karną, ale i decyzją o deportacji. Funkcjonariusze apelują do wszystkich cudzoziemców o regularne sprawdzanie stanu swoich dokumentów oraz o przestrzeganie obowiązujących regulacji. To warunek nie tylko bezpieczeństwa, ale i uniknięcia poważnych konsekwencji administracyjnych.

Całe wydarzenie stanowi kolejne ostrzeżenie dla osób lekceważących przepisy i procedury. Służby podkreślają, że dbają zarówno o bezpieczeństwo lokalnych mieszkańców, jak i o przestrzeganie prawa przez wszystkich przebywających na terytorium kraju.

Źródło: Policja Łódzka