W ciągu ostatnich miesięcy Łódzka Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) znacząco zintensyfikowała swoje działania przeciwko nielegalnym praktykom hazardowym. Szczególnie aktywne było lato, podczas którego zidentyfikowano i zamknięto kilka miejsc oferujących nielegalne automaty do gier. W wyniku tych akcji, postawiono zarzuty kilkunastu osobom prowadzącym działalność bez wymaganych koncesji.
Nowoczesne technologie i skala problemu
W trakcie przeprowadzonych akcji, funkcjonariusze skonfiskowali aż 64 nielegalne automaty do gier. Co ciekawe, w jednym z punktów hazard odbywał się z wykorzystaniem tabletów, które pełniły funkcję mobilnego kasyna, co pokazuje, jak nowoczesne technologie są wykorzystywane w nielegalnym hazardzie. Oprócz tych urządzeń, zabezpieczono także sprzęt monitorujący, telefony komórkowe oraz ponad 43 tysiące złotych gotówki. W dwóch lokalizacjach odkryto również ponad 35 gramów narkotyków.
Konsekwencje prawne dla zatrzymanych
Efektem działań KAS było zatrzymanie 13 osób związanych z tymi nielegalnymi operacjami hazardowymi. Uczestnicy ci zostali oskarżeni o prowadzenie gier hazardowych bez odpowiednich zezwoleń i poza legalnymi kasynami. W związku z tym, grożą im poważne konsekwencje prawne, w tym wysokie grzywny i kara więzienia do trzech lat.
Kluczowe zadania KAS
Krajowa Administracja Skarbowa traktuje zwalczanie nielegalnego hazardu jako jedno z głównych priorytetów. Nielegalne punkty hazardowe pojawiają się zarówno w dużych miastach, jak i mniejszych miejscowościach, co stawia przed funkcjonariuszami nie lada wyzwanie w zakresie ich kontroli. Oprócz nielegalnych automatów do gier, często wykrywane są tam także inne niedozwolone substancje oraz osoby poszukiwane przez prawo.
Finansowe reperkusje dla właścicieli
Osoby odpowiedzialne za posiadanie nielegalnych automatów mogą spodziewać się dodatkowych kar finansowych w wysokości 100 tysięcy złotych za każde urządzenie. Odpowiedzialność może także spoczywać na właścicielach lub najemcach lokali, w których te maszyny były umieszczane. Jak podkreśla podkomisarz Beata Bińczyk z Izby Administracji Skarbowej w Łodzi, surowe kary mają na celu zniechęcenie do tego rodzaju działalności.