71-letnia pani Zofia w konflikcie z kontrolerem autobusowym – MPK Łódź nieugięte mimo dwuletniego sporu

W czasie rutynowej kontroli biletów, 71-letnia pani Zofia zemdlała. Jak sama przyznała w wywiadzie dla „Gazety Wyborczego”, kontrolerka odmówiła wezwania pomocy medycznej. Cała sytuacja budzi wiele pytań co do przeprowadzonej inspekcji. Spór z MPK Łódź toczy się już od dwóch lat, były nawet próby medialnej interwencji przez radnego partii PiS. Mimo to, łódzki przewoźnik nie daje za wygraną.

Historia zaczęła się w kwietniu 2023 roku, gdy starsza kobieta wracała autobusem do swojego domu w Aleksandrowie Łódzkim po wizycie u lekarza. Miała przy sobie bilet, który miał ważność przez 20 minut, ale ze względu na remonty drogowe w Łodzi, ten czas był automatycznie przedłużany do 40 minut. Tutaj jednak pojawił się problem – kontrolerka stwierdziła, że bilet pani Zofii wygasł dwie minuty wcześniej.

Podróżująca kobieta zaprotestowała, twierdząc, że zgodnie z zegarem znajdującym się nad miejscem kierowcy, jej bilet jest wciąż ważny. Odpowiedź kontrolerki była jednak nieubłagana – to co pokazuje kasownik jest najważniejsze.