Na ulicy Pabianickiej, w Łodzi, doszło do znaczącego przekroczenia ograniczenia prędkości przez jednego z kierowców. W ostatni piątek, czyli 1 listopada, służby policyjne interweniowały wobec prowadzącego samochód marki Audi, który poruszał się z prędkością aż trzykrotnie większą od dopuszczalnej w tym miejscu – 144 km/h zamiast dozwolonych 50 km/h. Kierujący pojazdem to mężczyzna w wieku 29 lat, który tłumaczył swoje pośpieszne postępowanie koniecznością szybkiego dotarcia na cmentarz.
W Dzień Wszystkich Świętych (1 listopada), tuż przed godziną 12, policjanci pełniący służbę na drogach miasta Łodzi zauważyli na ul. Pabianickiej kierowcę Audi, który znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. Postanowili więc podjąć interwencję i zatrzymali go w celu przeprowadzenia kontroli drogowej.
Policjanci przeprowadzili pomiar prędkości za pomocą miernika, który wskazał, że 29-letni kierowca poruszał się z prędkością 144 km/h na odcinku z ograniczeniem do 50 km/h. Mężczyzna tłumaczył swoje niebezpieczne i nieodpowiedzialne zachowanie nagłą potrzebą dotarcia na cmentarz. – Mężczyzna próbował usprawiedliwić swoje zachowanie tym, że bardzo spieszył się na groby swoich bliskich – mówiła asp. Kamila Sowińska z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.